Przed Nam Święta i początek gorącego okresu weselno-karnawałowego. Już za chwilę, w czasie obfitującym bardzo w rodzinne spotkania, wiele par Młodych powie sobie symboliczne "TAK". To na pewno niesamowite doświadczenie organizować Ślubu właśnie w Święta Bożonarodzeniowe. Ciekawa jestem, jak wiele tych przyjęć weselnych będzie inspirowanych tematem Świątecznym.
Czy to temat banalny? Czy może niezbyt szeroki, aby zwrócił waszą uwagę i stał się ślubnym tematem przewodnim? Znajdziemy w nim piękne kolory, formy i faktury. Niebanalne zestawienia mocno ze sobą kontrastujące, a jednak tak nierozerwalne. Zabawne i urocze, pomysłowe dekoracje, które w żadnym innym okresie nie miałyby prawa bytu. Nie
od razu trzeba przebierać się za skrzaty czy Panią Mikołajową, niekonieczne jest też, zamykanie się w typowej konwencji, gdzie dominują
jedynie ozdoby Świąteczne. Wszystko z gustem w odpowiednich proporcjach, da się tak połączyć, by smakowało naszym oczom wyśmienicie.
Oto kilka pomysłów w typowo Świątecznej Inspiracji. Polecam, bo miło zaskakują :)
Wesołych Świąt !!!
Łyszczec wiechowaty (Gypsophila paniculata), zwany również gipsówką wiechowatą, znany jest od dawna, i długiego czasu doceniany we florystyce, a szczególnie tej okazjonalnej jaką są śluby i wesela. Dzięki swojej drobnej, delikatnej strukturze towarzyszy często innym roślinom, stanowiąc dla nich tło w różnych kompozycjach kwiatowych. Postaram się jednak zamienić tą kolejność i przesuwając gipsówkę na pierwszy plan, pokazać propozycje pomysłów, tak by to ona była inspiracją dla reszty dekoracji ślubnych, ale nie tylko.
Romantyczna gipsówką, kiedy tylko pozwolimy jej na to, staje się pięknym i nietuzinkowym tematem naszych inspiracji. Proste bukiety z kokardą czy też kompozycje w wysokich, dostojnych wazonach, na torcie i w towarzystwie świec. Tego dnia nie powinno jej zabraknąć nigdzie. W drodze do ołtarza, na samochodzie, w bukietach na stołach, koło tortu, we włosach i w butonierce Pana Młodego.
Bajkowe suknie w gipsowej inspiracji to prawdziwa gratka dla Panien Młodych kochających falbanki, pióra i wielkie niestandardowe suknie. Są one niebywale urokliwe, a nawet mimo swojej objętości tworzą wrażenie bardzo lekkich i ulotnych.
Od końca lat 30 XIX wieku spódnice stale powiększały swój obwód. W uzyskaniu
odpowiednio kopulastego kształtu pomagały liczne krochmalone halki, ale już w XX w. halka powoli zastępuje gorset. Staje się jednoczęściową formą, która sprawia, że ubranie układa się lepiej, zakrywa bieliznę,
sprawiając, że staje się niewidoczna. Dawniej
noszono halki, pod każdy ubiór dzienny, były to halki
przypominające sukienki, znacznie wygodniejsze w użytkowaniu.
Dziś kiedy moda się zmienia halki odchodzą do lamusa i wracają wyłącznie w strojach okazjonalnych, jakimi są Suknie Ślubne.
Halki, a dokładniej półhalki stanowią bardzo praktyczną część stroju. Podstawową ich funkcją jest ułożenie, odbicie spódnicy Sukni od ciała, tak aby można było się swobodnie poruszać. Są to halki na stelażach odpowiednio 1, 2 lub 3 kołach. Kwestia doboru odpowiedniej halki to kształt sukni jaki chcemy uzyskać dzięki niej. Im większa ilość kół w stelażu, tym większa będzie objętość naszej sukni. Są oczywiście kształty sukni, które odgórnie narzucają nam dobór odpowiedniej halki i zbytnia regulacja nie wchodzi w grę, będą to suknie w kształcie A oraz suknie Syreny. Niewiele modeli, które dawniej spotykaliśmy w historii mody nadal znajdziemy wśród sukni ślubnych, jak tiurniura czy poloneska (zdj.5), ale one także wymagały odpowiednio ukształtowanej halki jak i gorsetu. Na rynku znajdziemy wiele modeli Sukni Ślubnych z wbudowaną halką, do nich najczęściej ze względów praktycznych musimy już tylko dobrać odpowiedni stelaż. Należy jednak pamiętać, aby stelaż nie odbijał się nigdy spod spódnicy naszej Sukni, dlatego właśnie są do nich doszywane kolejne warstwy tiulowych falbanek, im cięższy materiał sukni ślubnych, tym więcej falban powinno znaleźć się na takim stelażu. Dobór odpowiedniej halki nie powinien stanowić problemu, kiedy jednak nie mamy pewności, która jest odpowiednia, najlepiej przymierzyć kilka różnych i porównać efekty.
Halka
ma nie tylko zadnie odpowiedniego wyprofilowania sylwetki w sukniach
Ślubnych, może ona tez stanowić element dekoracyjny, szczególnie kiedy jest w kolorze innym niż Suknia. Dla odważnych
wielokolorowe propozycje halek.
Za oknem pierwszy śnieg, a w "Atelier SayYes" pierwsze zimowe inspiracje. Krótka przerwa, która potrawa do nowego sezonu ślubnego, pozwoli na przemyślenie inspiracji dla Waszych ślubów. Szczególnie dla tych, które odbędą się w okresie karnawału, kiedy to śnieg będzie dodawał uroku zimowym wieczorom.
Zimowa inspiracja to zdecydowanie jedna z najciekawszych. Kilkoma ciekawymi pomysłami i przy zaangażowaniu można taką dekoracją osiągnąć niebanalny klimat i zachwycający wystrój sal weselnych! Polecam ją szczególnie osobom kreatywnym, bo większość dekoracji ślubnych stołów i wnętrz, zdecydowanie będzie do przygotowania samemu. Tak więc, oszronione bielą gałęzie, girlandy kryształów i płatków śniegu, błyszczące srebrem brokatu detale, futrzane akcenty i szlachetne biżuteryjne bukiety to kwintesencja tej inspiracji. Nie zapominając o dostojnych sukniach , pełnych blasku i lekkości niczym śnieg, pięknych ozdobach głowy i futrzanych etolach.
Zima daje nam obszerny temat do wykorzystania, wystarczy kilka przemyślanych pomysłów, a sprawisz, że to będzie naprawdę wyjątkowy Ślub. Przed Wami to, co może stać się jego podstawą- zimowe inspiracje w każdym detalu. Polecam!
